Mascary, które wpadły ostatnimi czasy w moje ręce. Krótkie recenzje.

Dziś przychodzę do Was z postem na temat mascar, które ostatnio zużyłam. Jeśli jesteście ciekawi zostańcie ze mną do końca.

Mascara MAXXL Flormar wydłużająca.

________________________________________________________________

Plusy:

• Pięknie rozczesuje rzęsy
• Szczoteczka nabiera bardzo małą ilość produktu, dzięki czemu nadaje rzęsom naturalny wygląd (świetnie sprawdzi się przy makijażach dziennych)
• Nie kruszy się
• Nie odbija
• Wbrew opiniom dotyczącym tego, że mascary firmy Flormar szybko schną, moja mascara wytrzymała około 5 miesięcy.
• Atrakcyjne opakowanie

Minusy:

• Cena trochę za wysoka, jak na polską kieszeń
• Mała dostępność produktu
• Szczoteczka nabiera bardzo mała ilość produktu, także jeśli ktoś liczy na spektakularnie wytuszowane rzęsy, to czytajcie dalej.

Mascara Revolution Flormar wydłużająca.

__________________________________________________________________

Plusy:

• Pięknie rozczesuje i wydłuża rzęsy
• Dzięki swojej malutkiej szczoteczce dociera nawet do tych mikroskopijnych rzęs
• Zawiera olejek arganowy, który odżywia rzęsy
• Nie kruszy się i nie odbija się
• Jest też wersja wodoodporna

Minusy:

• Dość intensywny zapach i może drażnić wrażliwe nosy
• Cena zdecydowanie za wysoka.
• Mała dostępność produktu

Mascara Rimmel Scandaleyes z olejkiem arganowym
________________________________________________________________

Kontrowersyjny produkt, który budzi wiele skrajnych emocji na swój temat.

Owa mascara uzyskała ode mnie te plusy po około czterech miesiącach używania.

Plusy:

• Ładnie rozczesuje rzęsy
• Pogrubia i wydłuża
• Nie odbija się
• Nie kruszy się
• Daje średnio spektakularny efekt po 3 warstwach.

Minusy:

• Od nowości mascara miała bardzo wodnistą konsystencję, przez co produkt długo schnął na rzęsach. To potrafiło być dość uciążliwe, zwłaszcza kiedy się gdzieś spieszyłam.
• Szczoteczka od nowości nabierała mało produktu, a ząbki są zbyt daleko siebie rozstawione przez co sklejała trochę rzęsy.
• Cena

Mascara Supersize Collection 

_______________________________________________________________

Plusy:

• Nie kruszy się
• Nie odbija
• Cena

Minusy:

• Standardowa szczoteczka (nie wym jak Wy, ja nie lubię)
• Skleja rzęsy.

Mascara No Clumps Collection
_______________________________________________________________

Plusy:

• Pięknie rozczesuje rzęsy
• Pogrubia je
• Wydłuża
• Nie kruszy się
• Nie rozmazuje i nie odbija
• Cena! Ł3
• Możemy uzyskać dzięki niej spektakularny wygląd, ale również naturalny look.

* Jedna z moich ulubionych! Na pewno do niej wrócę.

Minusy:

• Nie dostrzegam

Mieliście któryś z tych tuszy?
Jak się u Was sprawdziły?
Jakich tuszy Wy używacie?
Na jaki się łasicie?

Ściskam,
Ginger Lady